sobota, 17 stycznia 2015

OS część 2 + Przeczytaj notkę pod rozdziałem!



OS dedykuję Wiki♡♡♡


- Idziemy jeszcze po buty i wracamy tak?
- Dobrze ciociu. - Złapałem dwie torby z ciuchami i ruszyłem z ciocią Violą która nosiła pięć toreb do sklepu firmy Nike.
- Poczekaj tu chwilkę Fabien dobrze? - Wskazała na brązowa pufę w sklepie.
- Dobrze. Ale wrócisz? - Spytałem.
- Wrócę, wrócę. - Zapewniała. Odłożyła torby i ruszyła w głąb sklepu zostawiając mnie samego.
☆★☆★☆★☆★★☆★☆★☆★☆★
- Poczekaj tu Fabien. Zaraz wrócimy. - Tata wskazał kremową sofę w sklepie sportowym. Przyjechaliśmy tu bo Francesca chciała kupić nowe narty. Wyjeżdża niedługo w góry więc nie będzie jej przez dwa tygodnie.
- Dobrze zaczekam. - Usiadłem wygodnie na wskazanym miejscu.
Czekam tu już godzinę i dalej nie przychodzą. Zaczynam się martwić że zapomnieli o mnie. Chyba ich poszukam. Nie czekając dużej ruszyłem w głąb sklepu wpatrując taty lub czarnej wiedźmy. Błądziłem tak szukając tatusia. Na pewno gdzieś tu jest. Przecież mnie nie zostawił samego. Po czwartym okrążeniu całego sklepu wróciłem na swoje miejsce. Wszyscy zaczęli wychodzić ze sklepu tylko ja siedziałem i czekałem. Gdy sklep zrobił się pusty podeszła do mnie Pani w bluzie z firmy inter sport.
- Cześć mały jestem Melodii a ty? Co tu robisz sam?
- Fabien, czekam na tatusia. Poszedł po narty i miał zaraz wrócić.
- Ale w tym sklepie nie ma już nikogo. Poszedł do innego sklepu? - Zostawił mnie? Nie to niemożliwe.
- Nie na pewno był w tym sklepie. Może jest w przymierzalni? I zaraz przyjdzie.
- Poczekaj chwile. - Pani poszła do lady i zaczęła gdzieś dzwonić. Pewnie do taty! Cały czas mi się przyglądała. Po skończonej rozmowie ruszyła w moja stronę.
- Za chwile ktoś po ciebie przyjdzie i pojedziesz do domu dobrze?
- Dobrze.
Po dziewiętnastu może dwudziestu minutach do sklepu weszła Pani a za nią  Pan ubrani byli w granatowe ubrania. Na plecach widniał napis "Policja". Tata mówił że oni są od czynienia dobra i zwalczają zło. Tak jak super bohaterowie! Po krótkiej rozmowie z Panią Melodii ruszyli w moją stronę.
- Cześć Fabien. Jesteśmy z policji i chcemy cię zabrać do taty dobrze? Wiesz gdzie mieszkasz?
- Tak wiem, ale tata jest tu w sklepie. Kazał mi tu czekać.
- Tata jest w domu i martwi się o Ciebie więc pojedziemy do Ciebie dobrze?
- Dobrze.
- Więc gdzie mieszkasz? - Po raz pierwszy odezwał się Pan z policji.
- W Nowym Yorku w dzielnicy Bronx przy ulicy Grand Concourse 13.
- Dobrze chodź z nami. - Pani wyciągnęła do mnie rękę którą ja niepewnie chwyciłem. Udaliśmy się na podziemny parking gdzie był radiowóz policyjny. Ja usiadłem z tyłu razem z Panią, a Pan z policji prowadził. Po około trzydziestu minutach byliśmy pod moim domem. Wyszliśmy i ruszyliśmy w stronę drzwi. Pan policjant głośno zapukał. Nikt nie tworzył. Powtórzył czynność jeszcze dwa razy. Niestety na marne. Gdzie jest tata? Słone łzy zaczęły spływać po moich zimnych policzkach. Pani policjant zabrała mnie do samochodu, a jej partner zaczął mówić do łoki toki. Po chwili wrócił i powiedział że mamy tu czekać na mojego tatę. Usiadł na swoim miejscu i zaczął rozmawiać ze mną na przeróżne tematy. Po około dwóch godzinach zobaczyłem samochód mojego taty który parkuje na podjeździe.
- To samochód taty. - Wskazałem na czarne audi A8.
- Poczekajcie chwile zaraz wrócę. - Pan policjant poszedł do mojego taty. Zaczęli rozmawiać. Tata był bardzo zdenerwowany. Rozmawiali dość długo po czym ruszyli w naszą stronę. Ja wyszedłem z samochodu i pobiegłem do taty. Ten wziął mnie na ręce i zaczął przytulać.
- Przepraszam mały. Musiałem szybko iść do firmy i miałeś wrócić z Francesca ale ona pewnie zapomniała. Porozmawiam z nią. Bardzo Cię przepraszam! Więcej Cię nie zostawię!  Będziesz jeździć ze mną! Kocham Cię mały! - Tata płakał.
- Nie płacz tatusiu. Nic się nie stało. Ważne że już ze mną jesteś.
- I będę zawsze. Obiecuje
☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★
Zawsze. Więc gdzie jesteś teraz?
Kolejne wspomnienie. Będę teraz tak żył?  Wspomnieniami? Nie ja chcę teraźniejszość.
- Fabien chodź idziemy. - Z rozmyślań wyrwała mnie ciocia.
- Już już. - Wziąłem dwie torby i ruszyłem z ciocią Violą do sklepu z butami. Tam wybraliśmy buty na zimę, trzy pary trampek i buty do biegania. Razem z ciocią zapłaciliśmy po czym ruszyliśmy do samochodu.
- Część rzeczy wezmę do siebie a część dam Ci dobrze? - Spytała.
- Dobrze ciociu. A po co byłaś w tym sklepie? Chyba Nike?
- Po niespodzianki dla Ciebie. - Odparła z uśmiechem.
- Niespodzianki? Dla mnie?
- Dla Ciebie. Niedługo je dostaniesz.
- Dobrze.
Całą drogę do domu dziecka śpiewaliśmy piosenki razem z radiem. Było wesoło. Szkoda że muszę wracać no ale już dwudziesta czterdzieści sześć. Jak ten czas szybko mija.
- Jesteśmy.
- Szkoda. - Posmutniałem.
- Spokojnie Fabien już niedługo nie będziesz musiał tu wracać.
- Wiem i się z tego cieszę.
- Ja też, a teraz chodź bo mamy jeszcze tylko dziesięć minut a jeszcze trzeba ciuchy zanieść do twojego pokoju.
- No to chodźmy. - Odpiąłem pas bezpieczeństwa i otworzyłem drzwi. Wysiadłem z samochodu i ruszyłem po torby do bagażnika. Ciocia podała mi jedną małą a sama wzięła trzy duże. Ehhh i jaka tu sprawiedliwość?
Weszliśmy do domu. Ja ruszyłem na górę do pokoju a ciocia do gabinetu Pani Dolitl. Usiadłem wygodnie na łóżku i zacząłem rozmyślać.
☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★
- Ale tato!
- Nie! Fabien nie!
- Ale dlaczego!?
- Jesteś za mały!
- Nie prawda! Wszyscy z klasy idą! Tylko ja taki ciamajda nie!
- Co tu się dzieje?  Czemu krzyczycie?
- O dobrze że jesteś mamo. Tata nie chce mnie puścić na dyskotekę a wszyscy idą z klasy tylko nie ja. Mogę iść?
- Idź kochanie.
- Ale Viola! On jest za mały
- Idź Fabien. Ja pogadam z twoim tatą. - Uradowany ruszyłem na górę lecz zostałem na schodach i podsłuchiwałem.
- León...on jest już duży. Nie możesz mu wszystkiego zabraniać.
- No wiem. Ale cały czas myślę że to mały chłopczyk który jest jeszcze zagubiony.
- To już tak nie myśl. On jest duży. Ty lepiej pomyśl o czymś innym.
- A o czym konkretnie
- Ty już chyba wiesz o co mi chodzi. - Mama Violetta zaczęła całować tatę. Więc czas się wycofać. Dobrze że tata zawsze ulega mamie.
☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★
Chciałbym żeby tak było. Normalna rodzina. Cała w komplecie. Tylko młodsza siostra by się przydała. Bym ją chronił przed wszystkimi chłopakami. Może poproszę ciocie o to? Nie...na pewno się nie zgodzi. No bo jak? Nie ma męża a nawet chłopaka a wiadomo skąd się biorą dzieci.
- Fabien masz tu ciuchy, a ja już muszę jechać do domu. Niestety jutro przyjdę dopiero o szesnastej bo muszę iść załatwić sprawy. Dobrze?
- Dobrze ciociu. Tylko przyjdź na pewno.
- Na pewno Fabien będę u Ciebie jutro. Idę...dobranoc kochanie. Bądź grzeczny. - Przytuliła mnie i pocałowała w policzek. - Już niedługo będziesz mieszkać ze mną i nie będziemy musieli się rozstawać. Dobranoc mały.
- Dobranoc Ciociu. Kocham Cię.
- Ja Ciebie też kocham. - Łzy spływały jej po policzkach. Szybko je otarła i wyszła. Szkoda że musimy się rozstawać. Cieszę się ze jeszcze dwa dni nie licząc tego i będę mieszkał z ciocią. A jeszcze lepiej by było jakby tata mieszkał z nami. W dużym domu z ogrodem. A w ogrodzie drzewo na którym byłby domek i z tatą bym się tam chował przed ciocią i siostrą. Siostra by miała na imię Bella. Mielibyśmy psa. Owczarka niemieckiego. Tarzana. Byłoby idealnie. Ale wiem że tak nie będzie. Ciocia nie lubi taty. Za to że mnie zostawił. Ale jakby Go poznała to zmieniła by zdanie. Wiem to. Taty nie da się nie lubić.
Wziąłem moja zielona piżame i ruszyłem do łazienki. Tam się wykąpałem i umysłem zęby. Ubrałem piżame. Brudne rzeczy wrzuciłem do kosza na pranie. Wyszedłem z łazienki i położyłem się do łóżka. Po kilku minutach zasnąłem.
♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥
Cześć i czołem!
Witam w sobotę? Tak sobotę!  :D nie orientuje się już :D
Mam dla Was kolejną część OS!
Wiecie są tu takie osoby które mi nie wierzą...więc jak nie wierzą to zapraszam na mojego aska i instagrama. Tam są zdjęcia... może wtedy uwierzycie.

Insta: http://instagram.com/komarek412
Ask: zakładka kontakt.

Niedługo bloga będzie dla zaproszonych czytelników. Ale się nie martwcie. To tylko dlatego że chce zrobić porządek z blogiem. Do następnego! 

Pozdrawiam
Komarek ;*

                                 Next= odpowiednia ilość komentarzy ;*


Przepraszam za błędy piszę z telefonu

19 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Cudny *.*
      Kocham twego bloga <3
      Bardzo pomysłowy ten OS
      Ja nie mogę się doczekać nexta ^^
      Jesteś genialna!!!
      Wpadniesz do mnie? http://pierwszespojrzenie-leonetta.blogspot.com
      Pozdrawiam
      Życzę weny :*

      Blair <33

      Usuń
  2. Hejj bardzo fajny OS :D mam pytanie wiem glupie ale nwm na czym to ma polegac co znaczy ze bd dla zaproszonych xd ? Czekam na nexta pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. O Boże
    Chyba pierwszy raz czytam tak wspaniałego OS'a
    Nie żartuję
    Czytałam wiele OS'ów, ale ten jako jedyny nie tak urzekł
    Ta historia jest tak ogrinalna, że szok
    Ej no proszę nie każ czekać tak długo jak na tą część
    Zwariuję
    Proooooooszę dodaj najszybciej jak tylko potrafisz
    Pozdrawiam
    Lucyy

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję za dedykację <3 Kocham :D
    One shot cudony taki...wzruszający.
    Mam nadzieję, że Leoś będzie z Violcią...
    Besos i muchas gracias
    ~Wiki Verdas

    OdpowiedzUsuń
  5. OS genialny czekam na next :)
    Swoją drogą czy jeżeli ten blog będzie tylko dla zaproszonych to czy możesz mnie dodać?
    Całuski Kimi ;**** :***

    OdpowiedzUsuń
  6. A kogo zamierzasz Komarek zaprosic na ten blog ? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. genialny one shot:)
    zostałaś nominowana do LBA na moim blogu:
    http://jortini-inna-historia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję Zostałaś nominowana do LBA na moim blogu http://pierwszespojrzenie-leonetta.blogspot.com

    Blair <33

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie bede mogła go czytać :'(

    OdpowiedzUsuń
  10. Boski :*
    Nie będę mogła czytać bloga :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny :-);-):-D pierwszy raz czytam takiego os naprawdę masz talent tylko szkoda że robisz bloga dla zaproszonych nie będę mogła czytać rozdziałów i os i op :'(:-(

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję!
    Zostałaś nominowana do LBA
    leonetta-miloscodpierwszegowejrzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Odkryłam twój blog i muszę powiedzieć ze jest genialny :)
    Os i rozdziały Awww
    Nie mogę doczekać się rozdziału :)
    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń